Udany rozpłód zimowy wymaga odpowiedniego przygotowania gołębi. Zimowe lęgi to nie tylko duże obciążenie dla gołębi rozpłodowych, ale także potężny ból głowy i stres dla hodowców.
Okres lęgów zimowych rozpoczyna się już za kilka tygodni!
W zimowych ciemnościach tysiące gołębi rozpłodowych będzie się rozmnażać, aby wychować przyszłych mistrzów w lotach.
W warunkach naturalnych żaden ptak nie buduje gniazda w ostatnich miesiącach roku. Ale hodowcy gołębi skupieni są zwykle wyłącznie na wynikach, a do dobrych lotów potrzebujemy zimowych młódek. Udany zimowy rozpłód jest możliwy wyłącznie dzięki odpowiedniemu przygotowaniu gołębi. Zimowe lęgi to nie tylko duże obciążenie dla gołębi rozpłodowych, ale także potężny ból głowy i stres dla hodowców.
OTO KILKA PRZYDATNYCH PORAD I WSKAZÓWEK DOTYCZĄCYCH UDANEGO ROZPŁODU ZIMOWEGO
- Przede wszystkim należy dokładnie wyczyścić gołębnik i przygotować go do okresu lęgowego. Po pierzeniu należy gołębnik wysprzątać (zeskrobać i odkurzyć), a następnie wszystko zdezynfekować. Do tego celu można użyć środków dezynfekujących typu Oropharma Disinfect Spray, który skutecznie zwalcza bakterie, wirusy i grzyby.
- Upewnij się, że twoje gołębie cieszą się dobrym zdrowiem przed zimowym okresem lęgowym. Zimowy rozpłód stał się tak popularny, że wielu hodowców zaczyna działać dopiero wtedy, gdy usłyszy coś od sąsiada... a wówczas jest już za późno.
Około sześć tygodni przed parowaniem należy odwiedzić weterynarza – specjalistę od gołębi i dokładnie przebadać zarówno gołębie, jak i próbki ich odchodów. W ten sposób dowiemy się, czy nasze gołębie są chore i czy musimy rozpocząć specjalne leczenie. Dawkowanie i czas trwania leczenia należy dostosować do pory roku. W miesiącach zimowych gołębie piją bardzo mało, dlatego najlepiej jest podawać im lekarstwo w karmie lub bezpośrednio w formie tabletek. - Należy wyprowadzić gołębie z trybu zimowego i upewnić się, że są w optymalnej formie przed parowaniem. Abyśmy mogli wyhodować asy lotowe, gołębie muszą być w szczytowej formie i cieszyć się doskonałym zdrowiem. Spróbuj imitować naturę, używając sztucznego oświetlenia. Wydłuż w ten sposób dni i zaproś wiosnę do gołębnika. Zacznij od dodatkowego oświetlenia na około trzy tygodnie przed parowaniem, od 7 rano do około 22 wieczorem. Zachowaj ostrożność w przypadku gołębi lotowych, ponieważ może je to zachęcić do pierzenia w kolejnym sezonie. Określona liczba światła w ciągu dnia stymuluje pień mózgu gołębia i wywołuje zmiany w jego układzie hormonalnym. Gołębie odczuwają wówczas większy popęd i są bardziej płodne, chętniej łączą się w pary i składają jaja. Witaminy mają również korzystny wpływ na gołębie rozpłodowe, w szczególności witamina E. Dlatego od ok. ośmiu dni przed parowaniem aż do momentu złożenia pierwszego jaja należy podawać im Ferti-Oil (olej z kiełków pszenicy) w połączeniu z Form-Mix Plus (kompleks witamin i aminokwasów), aby poprawić ich kondycję.
- Rozpocznij tzw. przedparowanie gołębi z wyprzedzeniem jednego lub dwóch tygodni przed parowaniem właściwym.
Umieść samiczkę w półceli, a samczyka obok niej w jego celi lęgowej. Dobry hodowca od razu wyczuje, czy parowanie będzie udane. Jeśli samiec i samica prawie na siebie nie patrzą, to ewidentnie nie zaiskrzyło. W takim wypadku lepiej poszukać innych partnerów, bo wymuszone parowanie rzadko daje młode dobrej jakości. Podczas przedparowania należy umieścić gołębie w półceli na kilka godzin, a następnie je stamtąd zabrać.
Kilka dni później należy to powtórzyć. W efekcie podczas parowania właściwego zauważymy zdecydowanie mniej problemów i walk. - Po sparowaniu gołębi należy im zapewnić karmę i picie w celi lęgowej. Codziennie należy również uzupełniać świeży grit i czerwony kamień.
Wymaga to od hodowcy więcej pracy, ale zapewnia, że samiczka może nadal jeść i pić w budce lęgowej podczas „zalotów”.
Dodatkowy grit jest potrzebny, ponieważ składanie jaj i formowanie skorupki jaja wymaga od samic dużej ilości wapnia. Do wody pitnej można również dodać suplement wapnia, np. Oropharma Calci-Lux, aby stymulować tworzenie skorupki jaj.
Od kilku dni przed parowaniem aż do zniesienia drugiego jaja należy podawać gołębiom dobrą wysokobiałkową mieszankę rozpłodową, taką jak Start Plus I.C.+. - Aby ułatwić zapłodnienie i zapobiegać walkom w gołębniku, każdą parę gołębi zamykamy w celi lęgowej na około dwie godziny przed zapadnięciem zmroku. W ten sposób para może bez przeszkód zająć się sobą i szanse na udane zapłodnienie wzrastają.
W okresie rozpłodu zamykamy również gołębie w ich celach gniazdowych na godzinę przed zmrokiem, na całą noc. Poważne bójki skutkujące złamaniami kości zdarzają się zwykle wcześnie rano lub późnym wieczorem, gdy gołębie przez pomyłkę wlatują do innej celi lęgowej. - Kontynuacja karmienia w okresie rozpłodu.
W okresie rozpłodu podajemy gołębiom lżejszą mieszankę, np. Gerry Plus I.C.+ lub Depure Plus I.C.+. Dajemy im jednak wystarczająco dużo karmy, aby z powodu głodu nie wylatywały z gniazda przy najmniejszym dźwięku. Gdy tylko w gnieździe wyklują się młode, karmimy gołębie do syta dobrej jakości mieszanką rozpłodową, np. Start Plus I.C.+, ale bez przepełniania gołębnika zbędną ilością karmy.
W tym okresie najlepiej karmić gołębie trzy do czterech razy dziennie, aby uniknąć rozsypywania karmy i selektywnego karmienia. Należy również podawać gołębiom codzienną porcję All-in-One (grit + minerały) oraz odrobinę Optimal Start 25 (pokarm jajeczny). Zaleca się także dodawanie Supervit (witaminy i pierwiastki śladowe) do wody pitnej dwa razy w tygodniu. - Gdy młode zostaną prawidłowo zaobrączkowane, najlepiej jest umieścić w celi drugą miskę lęgową, aby rozpocząć drugi lęg. W przeciwnym razie samice złożą jaja w gnieździe z młodymi, co będzie prowadzić do problemów. Dlatego właśnie najlepsze cele lęgowe mają dwa poziomy, a dodatkowa miska lęgowa jest umieszczana na nieco wyższym poziomie.
Powodzenia! I pamiętajcie, że przegrani zawsze mają wymówkę, a zwycięzcy zawsze mają plan!